Budownictwo to jeden z najdynamiczniej rozwijających się sektorów gospodarki. Nasi klienci coraz częściej stawiają na ekologiczne rozwiązania. O nowych wyzwaniach redaktor miesięcznika Forbes rozmawia z Robertem Westlandem, prezesem zarządu firmy Ocmer.
Przez lata ściśle współpracował pan z prezesem Krzysztofem Bednarkiem, który zdecydował się przejść na emeryturę. Zna pan firmę Ocmer od podszewki. Czy w tej branży są jeszcze dla pana tajemnice?
Faktycznie firmę i branżę znam od 2003 roku, już prawie 20 lat. W 2016 roku zostałem dyrektorem operacyjnym w firmie Ocmer. Zawsze jednak jest miejsce na rozwój. Mam na myśli m.in. zmiany w prawie budowlanym, czy stale rosnące wymagania klientów. Cały czas powstają nowe wyzwania, z którymi trzeba się mierzyć.
Na czym chciałby pan szczególnie skoncentrować się w swoich działaniach?
Przede wszystkim zależy mi by rozbudować markę Ocmer. Chciałbym, aby wszyscy inwestorzy, którzy myślą o budowie wielkopowierzchniowych hal przemysłowych wiedzieli, że warto wziąć pod uwagę naszą firmę, bo jest rzetelna i uczciwa.
Zamierzam rozszerzyć naszą ofertę pod względem budowy budynków ekologicznych. Z doświadczenia naszej grupy Janssen de Jong, do której należymy jako jedyna spółka spoza Holandii, wiemy, że klienci coraz częściej decydują się na hale pasywne, ekologiczne, wybierając np. drewno jako materiał konstrukcyjny.
Planuję też wprowadzić BIM, czyli Building Information Modeling. To projektowanie budynków w 3D. Dzięki temu rozwiązaniu inwestor będzie mógł wirtualnie poruszać po projektowanym budynku. To pozwoli mu na lepsze zapoznanie się z inwestycją, a my będziemy mogli stawiać obiekt bez żadnych kolizji.
Jakie wartości są dla pana najważniejsze?
Wspomniana uczciwość i rzetelność właśnie - to dla mnie najważniejsze wartości. Od pracowników oczekuję zaangażowania. Mamy bardzo dobrze zorganizowany zespół. Mój poprzednik chciał stworzyć zespół, który będzie dobrze działał i współpracował. I to mu się udało.
Mamy też wielu powracających inwestorów, którzy nam ufają. Z jednym z klientów współpracujemy od ponad 20 lat i budujemy już wspólnie 17. obiekt. Jeśli chodzi o stałych podwykonawców i dostawców to traktuję ich jako naszych sprawdzonych partnerów. Nigdy nas nie zawiedli.
Biorąc pod uwagę stale rosnące zainteresowanie, jestem pewien, że przed naszą firmą jeszcze wiele ciekawych wyzwań i na to liczymy!
